Gwara warszawska to bardzo charakterystyczny język używany na terenie przedwojennej Warszawy. W tym wpisie chcemy przyjrzeć się bliżej tej ciekawostce językowej, omawiając jej historię i zmiany oraz przyjrzymy się także najbardziej charakterystycznym słowom i wyrażeniom tej gwary.
Gwara warszawska – skąd się wzięła?
Gwara warszawska narodziła się gdzieś między II połową XVIII wieku a XIX wiekiem. Powstała z nałożenia się elementów leksykalnych z języków obcych używanych przez mieszczan i dwór królewski (jidysz, rosyjski, niemiecki i francuski), mazowieckiej odmiany polszczyzny oraz języków i dialektów, którymi posługiwała się ludność migrująca do Warszawy z okolicznych wsi. Ta oryginalna odmiana języka obfituje w neologizmy, przede wszystkim leksykalne i frazeologiczne.
Dziś gwara warszawska pojawia się w wielu dziełach literackich, filmowych i piosenkach, jako narzędzie stylizacyjne. Choć jej użycie jest raczej marginalne, dzięki takim dziełom możemy na nowo odkryć jej urok.
Gwara warszawska dawniej
W Warszawie funkcjonowało wiele gwar lokalnych, które różniły się głównie leksyką. Do nich należały m.in. gwary dzielnic, takie jak: praska, staromiejska, wolska i powiślańska; gwary zawodowe, takie jak: dorożkarska, drukarska, dziennikarska, sklepikarska, straganiarska, policyjna i żebracka; gwara przestępcza (warszawska odmiana grypsery) oraz gwara zawodowych hazardzistów, nieletnich z zakładów poprawczych i gwara żydowska.
Do II wojny światowej gwara warszawska była używana głównie przez niższe warstwy społeczne i mieszkańców z dzielnic peryferyjnych, choć jej zasięg był zróżnicowany socjalnie i dzielnicowo. Po wybuchu II Wojny Światowej i spowodowanym tym eksodusie oraz śmierci rdzennych mieszkańców, gwara warszawska zaczęła zanikać. Przed wojną jego głównym ośrodkiem była Wola, lecz po wojnie zaczęła nią być Praga.
Powojenni warszawiacy, którzy przybyli spoza miasta, rzadko używali gwary warszawskiej, a wraz z upływem lat coraz mniej osób zachowywało jej cechy. Gwara ta nie jest już ani propagowana, ani kultywowana, przez co powoli zanika z codziennego użycia.
Czym charakteryzuje się gwara warszawska
Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów cechujących warszawską gwarę jest sufiks -ak, który był powszechnie dodawany do rzeczowników pospolitych i nazw własnych. Kiedy więc mówisz „dzieciak”, „łobuziak” lub „schaboszczak”, posługujesz się gwarą warszawską. Bardzo charakterystyczne dla gwary warszawskiej jest wymawianie głosek „ke” i „ge” na „kie” i „gie” oraz głosek „l” i „k’”. To dlatego od starszych mieszkańców stolicy (lub – jak sami powiedzą – „stolycy”) usłyszysz, że zakładają „marynarkie”, a nie „marynarkę”. Charakterystyczne dla gwary warszawskiej była również przesadna uprzejmość i zdrobnienia. Przykładowo „Kurier Świąteczny” z 1891 r. przytaczał słowa kelnera obliczającego rachunek klienta restauracji:
„Pan dobrodziej miał wódeczkę, ósemeczkę kawiorku, kotlecik z kartofelkamy, ćwiarteczkę porterku – to razem 3 rubelki i 27 kopiejeczek.”
Twórcy stosujący gwarę warszawską
Bronisław Wieczorkiewicz wskazuje na to, że już od XIX wieku istniało silne powiązanie między językiem ulicy a tekstami kultury, które wykorzystywały gwarę warszawską. Pierwszym twórcą, który czerpał z owego języka, był satyryk Paweł Kośmiński. On sam wymyślił wiele zwrotów, które wkrótce zostały wcielone do języka warszawskich warstw niższych. Następnie jego dzieło kontynuował Stefan Wiechecki, znany jako „Wiech”. Jego teksty nie tylko odzwierciedlały realny język ulicy, ale także go kształtowały. Jego pseudonim artystyczny był tak popularny, że stał się wyrazem określającym stylizacje na gwarę warszawską - stąd określenie „mówić wiechem”.
Dziś warszawską gwarę można odnaleźć nie tylko w piosenkach Stanisława Grzesiuka, Wojciecha Młynarskiego czy Projektu Warszawiak, ale również w poezji Tuwima, czy prozie Leopolda Tyrmanda. Twórcy stosujący gwarę to także m.in.:
- Hanka Bielicka
- Jan Kobuszewski
- Wojciech Młynarski
- Sergiusz Piasecki
- Irena Kwiatkowska
Mały słownik gwary warszawskiej
- abcug - szybko, w krótkim odstępie czasu
- absztyfikować - zalecać się
- akwawita - wódka
- andrus - cwany chłopak z Powiśla
- antek - ulicznik, sprytny chłopak
- arbuz - głowa
- awantaż - awantura, zamieszanie
- bajzel - bałagan, dom publiczny (z jidysz)
- bambaj - tramwaj
- bańki - pobicie
- barłożyć - wszczynać burdy/pleść bzdury/spać u kogoś na występie
- berbelucha - politura na spirytusie, pić berbeluchę
- bezbiletny - jadący na gapę
- biber - brodacz
- blaga - oszustwo, fałsz
- bransoletki - kajdanki
- browar - piwo
- buchnąć - ukraść
- cekiny - bilon
- cewilizacja - cywilizacja
- chrypak - śpiewak
- cierpiarz - taksówkarz
- cyferblat - twarz
- cykor - tchórz
- czekulada - czekolada
- czeli - czyli
- cwaniak - spryciarz
- dekiel - pokrywka
- deszczochron - parasol
- dęciak - melonik
- doletni - dojrzały
- doliniarz - kieszonkowiec
- drapak/drapaka - miotła
- drynda - dorożka
- dryndziarz - dorożkarz
- ecie-pecie - pieniądze
- facet - mężczyzna
- facjata - twarz
- fajtnąć - umrzeć
- fioraja - kwiaciarka
- frajer - człowiek łatwowierny
- gablota - taksówka
- galanty - ładny, zadbany
- gazownik - pijak
- gica - noga
- glany - buty
- hamuj piętą! - uspokój się, wyluzuj
- harmonia - akordeon
- harpagan - narwaniec
- heca - cyrk, awanturka, żart
- hiena cmentarna - cmentarny złodziej
- honorność - honorowość
- hulajnoga - kula, laska inwalidzka, także ich użytkownik
- mamer - więzienie
- raszpla - brzydka kobieta
- razura - fryzjer
- salceson - policjant